Każdy kto wypływa w rejsy ma swoją checkliste. Co ciekawe, nie różnią się one za bardzo. Gdzie bym nie płynął, jedyna różnica dotyczy ewentualnie ilości bielizny i ubrań. W rejsie trwającym dłużej niż tydzień ilość ciuchów się już nie zwiększa – po prostu je piorę.
Mam różnej wielkości worki – mój wybór zawsze zależy od tego czy muszę się ograniczać pod względem miejsca, czy nie. Głównym ograniczeniem jest środek transportu – samolot/pociąg/samochód/autokar oraz jacht, a dokładniej ilość osób zaokrętowanych. Jak wiadomo Polacy też kochają żeglarstwo, ale nasze zarobki… no cóż… A koszt czarteru fajnego jachtu na tydzień w sezonie to cena używanego samochodu. 😉 Dlatego kiedy organizujemy wyprawę żeglarską, w rejs wyrusza zwykle maksymalna dopuszczalna liczba osób, na którą jacht jest zarejestrowany. Ma to swoje plusy, ale minusem jest między innymi brak miejsca. Dlatego bierzcie że sobą taki bag, który da się maksymalnie skompresować i/lub wykorzystać w innym celu. Ja ze swojego worka w rejsie robię poduszkę pod głowę. I w mojej ocenie nie ma lepszego worka niż właśnie taki. Mój został uszyty na zamówienie, specjalnie pod moje potrzeby 😉 przez
Dokumenty:
dowód osobisty/paszport – jeśli mamy ze sobą paszport to dowód osobisty jest zbędny, ale na terenie UE wystarczy sam dowód
legitymacje szkolne, studenckie, EURO26, ISCI – mogą się przydać jeśli zechcecie ze zniżkami zwiedzić miasto, do którego dopłynęliście
patent żeglarski, książeczka żeglarska, SRC/LRC – książeczka to oczywiście „pamiętnik” gdzie byliśmy, ale numery naszych uprawnień przydadzą się nam później do opinii
prawo jazdy – często przy portach są wypożyczalnie samochodów
karty kredytowe/płatnicze – trochę drobniaków warto mieć na wszelki wypadek, ale praktycznie cały cywilizowany świat używa dziś plastiku
inne patenty i uprawnienia – jesteś nurkiem? super! jeśli twoje umiejętności będą musiały się przydać wszyscy będą bardzo wdzięczni
pieczątka – to dla skiperów 🙂
aqua bag – bardzo przydatny drobiazg, w który możesz włożyć telefon, dokumenty, karty i pieniądze, dzięki czemu będziesz je mieć na oku (a raczej na szyi) i suche – najbardziej przydatne w miejscowościach portowych
Odzież i rzeczy osobiste
sztormiak to bardzo istotna kwestia – w Grecji, Chorwacji, na Balearach, itp. wystarczy zwykły sztormiaczek, ale Polsce zwykle pływamy po Bałtyku gdzie raczej radzę mieć dobry sztormiak (można skorzystać z opcji wypożyczalni – np. Fladen w Warszawie)
bielizna – o ile nie płyniecie w ciepłe kraje to zastanówcie się nad bielizną termiczną
ciepłe bluzy lub polary (szczególnie na rejsy jesienne i wiosenne)
dres, najlepiej polarowy – w nocy może się zrobić zimno, dlatego warto jest mieć coś do „doubrania”
krótkie koszulki i spodnie
czapka, rękawiczki – zwłaszcza ludzie o „świetlistym wyglądzie czaszki” 😉 – w tym przypadku możecie stanąć przed wyborem udar albo strasznie zimno
kostiumy kąpielowe
buty – ja zwykle biorę trampki, trekingowe i klapki do kąpieli – to jest dość obszerny temat dlatego jeśli masz ochotę go dokładniej zgłębić, zapraszam cię do lektury artykułu na ten temat
okulary z filtrem UV
krem z filtrem UV i to dużym, lub Pantenol, jeśli lubicie oparzenia, pomadka ochronna do ust
śpiwór/koc
kosmetyki, ręczniki, klapki pod prysznic – ręcznik najlepiej z mikrofibry (szybko schnie i zajmuje mało miejsca), wszystko najlepiej mieć w małej torbie, aby móc łatwo zabrać ten zestaw pod prysznic
odświeżające, antybakteryjne chusteczki do rąk – niezastąpione po wybraniu unurzanej w kanale portowym cumy (i nie tylko)
Technika, elektronika i inne
aparaty fotograficzne i kable do aparatu
kamery i kable do kamer
czytnik kart, pendrive
telefony
ładowarki samochodowe 12V
ładowarki normalne 220V
power bank
latarka klasyczna lub czołówka
mp3, słuchawki – najlepiej takie, które można podłączyć do radia, które zwykle jest na jachcie
zatyczki do uszu – ja mam słuchawki jak zatyczki, ale uwierzcie mi, że mogą się przydać
termos – nawet w ciepłych klimatach może się przydać w nocy, poza tym zimnego drinka też dłużej trzyma 😉
nóż – ja pływam z finką syna, który nie chciał jej nosić w harcerstwie bo była za mała 🙂
maska, fajka, płetwy
gitara, saksofon, harmonijka, skrzypce :), śpiewnik
Inne
O tym jak zabezpieczyć się przed choroba morską i co zabrać jeszcze z lądu pisałem w artykule Choroba morska jak się jej ustrzec.
Załączam też listę w postaci dokumentu, który możecie sobie wydrukować i wykorzystać jako ściągę podczas pakowania.
Czeklista cudowna. Uloz taka jedzeniowa na rejs…..
Nie wiem czy się da bo każdy ma inny gust jedzeniowy.
Dziękuję za checklistę. Po latach nadal aktualna, nie straci nigdy ważności 🙂 Z tą jedzeniową to prawda